Wiceburmistrz zbierał śmieci. Dlaczego?

W ostatni weekend, tj. 12 i 13 sierpnia wiceburmistrz Łukowa Mateusz Popławski zamienił garnitur na zwykły t-shirt i koszulkę polo. „Zatrudnił” się w Ośrodku Sportu i Rekreacji i wykonywał m.in. prace porządkowe, pomagając innym pracownikom Ośrodka w przygotowaniu obiektów rekreacyjnych do przyjęcia wypoczywających.

Praca zastępcy burmistrza to finał charytatywnej licytacji zorganizowanej podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Mateusz Popławski postanowił wystawić na licytację dzień pracy w dowolnej firmie bądź jednostce i w ten sposób wesprzeć Fundację WOŚP. Nie spodziewał się jednak, że na aukcję zrzucą się... pracownicy miejskiej jednostki.

12 sierpnia sfinalizowano powyższą licytację, a zastępca burmistrza gościł na terenie kompleksu rekreacyjnego „Zimna Woda”. Po podpisaniu listy obecności, zajął się opróżnianiem zawartości śmietniczek rozlokowanych wokół zbiornika, kosił trawę i pracował w wypożyczalni sprzętu do wyciągu do nart wodnych oraz wakeboardu. W ten sposób zapoznał się ze specyfiką pracy osób zatrudnionych w Ośrodku Sportu i Rekreacji, zbierał też opinie o obiekcie od wypoczywających tam osób.

Z kolei niedzielny poranek 13 sierpnia, wiceburmistrz Łukowa spędził na terenie letniej pływalni „Delfin”, która funkcjonuje przy ul. Browarnej. Nowy pracownik OSiR zadbał o porządek na obiekcie i zobaczył jak funkcjonuje jego „serce”, czyli stacja uzdatniania wody. Zastępca burmistrza pełnił też funkcję pomocnika ratownika wodnego i sprzedawał bilety osobom, które postanowiły wypocząć na basenach. Osobiście przetestował zjeżdżalnie i poszukiwał w wodzie zgubionej biżuterii. Zapowiedział też, że podczas najbliższego Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - który odbędzie się w styczniu 2024 r. - po raz kolejny przeznaczy na licytację dzień swojej pracy w dowolnym przedsiębiorstwie.