„Już na pierwszej pętli sierpniowe niebo postanowiło postawić przed kolarzami ścianę deszczu, przez którą przebili się najwytrwalsi zawodnicy i zawodniczki. I w sumie dobrze się stało, bo inaczej zapłonęłyby asfalty Gminy Krzywda, na terenie której odbywał się wyścig” - tak w jednym akapicie można podsumować to, co się wydarzyło podczas trzeciej edycji Biegu Kolarskiego o Puchar Henryka Sienkiewicza. Imprezę wsparło również Miasto Łuków.

Jak informują organizatorzy Biegu Kolarskiego ze stowarzyszenia Rowerowy Łuków, zwyciężczyni pierwszej edycji na dystansie PRO wróciła do ścigania po dwuletniej przerwie, gdzie tym razem stanęła na starcie dystansu AMATOR i… zwyciężyła bieg w imponującym stylu. Monika Tanikowska z Bychawy, reprezentująca drużynę Wydolność.pl pokonała 47,4 km w zawrotnym czasie 1:11:45, co stanowi czas jedynie 7 sekund gorszy od najszybszego wśród panów Grzegorza Drejgiera - medalisty Mistrzostw Świata, Europy, Pucharu Świata i wielokrotnego Mistrza Polski w kolarstwie torowym.

Grzegorz Drejgier oprócz pełnego emocji finiszu, gdzie dosłownie „na kresce” wyprzedził Piotra Sobiczewskiego (Triathlon Siedlce Club), który wyczerpany po samotnej, kilkukilometrowej ucieczce „puścił korby” dosłownie dwa metry przed metą. Do tego Grzegorz Drejgier dołożył jeszcze zwycięstwo w lotnej premii. „Król Sprintu” pokazał 29 sierpnia w Woli Okrzejskiej moc i doświadczenie.

Organizatorzy dodają, że trasa wyścigu jest płaska i nie wiąże się raczej z możliwością zawiązania skutecznej, kolarskiej ucieczki. Taka opinia krąży zwłaszcza wśród kolarzy na dystansie PRO. W dwóch pierwszych edycjach Biegu Kolarskiego na mecie kolarze wjeżdżali w ramach tzw. finiszu z grupy i większość startujących w tegorocznej edycji wyścigu była przekonana, że tak będzie i tym razem. Ale sport po raz kolejny pokazał swoje piękno. Paweł Teter (PSP Lublin) dwoił się i troił, aby zwyciężyć po raz trzeci, ale tym razem było to za mało na drużynę Varso.

- Jako zespół na wyścig jechaliśmy z mocnym nastawieniem na walkę od początku do końca. Wiedzieliśmy, że w poprzednich latach Bieg kończył się sprintem z grupy, więc za cel obraliśmy sobie doprowadzenie do odjazdu, w którym znajdzie się dwóch naszych zawodników. Mając w szeregach Janka Skrzypka, rasowego sprintera, byliśmy również gotowi na plan B, czyli finisz z peletonu - informuje Michał Przybysz, zwycięzca lotnej premii, jak całego III Biegu Kolarskiego o Puchar Henryka Sienkiewicza.

- Już na pierwszym okrążeniu pogoda postanowiła dodać smaczku rywalizacji racząc nas obfitym deszczem. Na początku drugiej pętli rozpoczęliśmy próby podzielenia peletonu. Ostatecznie po jednym z ataków udało mi się uformować ucieczkę wraz z Pawłem Teterem i Michałem Małysza. Po chwili dynamicznym przeskokiem z grupy nasz skład uzupełnił zawodnik Mayday Team - Volodymyr Klekotsiuk. Współpracując uzyskujemy kilkaset metrów przewagi, pozostając jednak cały czas w zasięgu wzroku peletonu - dodaje zwycięzca.

- W połowie 3 pętli na przeskok zdecyduje się mój drużynowy kolega Bartek Latawiec, który po kilku ciężkich minutach solowej pogoni dołącza do naszej ucieczki. W tym samym czasie Janek, skutecznie studzi zapał grupy do ewentualnego pościgu, co w konsekwencji daje nam stabilną około minutową przewagę przed finałową rozgrywką. Dość wcześnie, bo około 9 km przed metą, decyduje się na finałowy atak licząc na element zaskoczenia moich rywali. Atak okazuje się skuteczny i po kilku minutach zyskuje stabilną przewagę, której nie oddaje już do linii mety. W ucieczce dochodzi do wzajemnych ataków pozostałych zawodników na czym korzysta Bartek, który wraz z Pawłem Teterem odrywają od pozostałej dwójki. Na finiszu Bartek musi jednak uznać wyższość rywala zajmując ostatecznie 3. Miejsce - opisuje przebieg wyścigu M. Przybysz.

Członkowie stowarzyszenia Rowerowy Łuków dodają, że tegoroczny wyścig w kategorii PRO to średnia prędkość prawie 42 km/h oraz czas lepszy o ponad 4 minuty w stosunku do poprzedniej edycji. Do tego doszła rywalizacja zawodniczek i zawodników w kategorii „rower inny”, gdzie zwycięstwa odnieśli Piotr Mazur z Garwolina (GSK Horyzont) na dystansie PRO, oraz Seweryn Kalinowski z Wysokiego Mazowieckiego i Anna Toczyska z Niwisk (Siedlecki Klub Turystyki Rowerowej DOKTOREK).

Ostatnim, płomiennym akcentem jest informacja, że zawodnicy i kibice przekazali prawie trzy tysiące złotych na nowy wózek dla Kuby Koryckiego z Huty Dąbrowa (oficjalna zbiórka prowadzona przez fundację Cegiełkowo Pasja i Pomoc). Już dziś organizatorzy zapraszają na czwartą edycję Biegu Kolarskiego, zaplanowaną na drugą połowę maja 2021 r.

III Bieg Kolarski o Puchar Henryka Sienkiewicza

Organizator: Rowerowy Łuków

Partnerzy: Gmina Krzywda, Muzeum Henryka Sienkiewicza w Woli Okrzejskiej, OSP Gminy Krzywda

Sponsorzy Główni: Agro-Top, AD Ubezpieczenia Artur Domański

Sponsorzy: Drogbud Łuków, abcrowery.pl, Hurtownia Alaska, Epaka.pl, Best Gym, Trezado, Token Polska, Auto Podlasie, Wycena Nieruchomości Anna Rusinowska, Zakład Mięsny "Kożuchówka", P.H.U. Strzyżewski, Gajownik,  Elektromeks Dęblin

Wyścig wspierają: Powiat Łukowski, Miasto Łuków, Body Mafia, Become PRO, Fundacja Cegiełkowo Pasja i Pomoc