Historyczny list Łukowian

„Ukontentowaniem i publiczną radością” Łuków zareagował na wieść o uchwaleniu Konstytucji 3 Maja. Mało kto jednak wie, że sama informacja o przyjęciu ustawy zasadniczej trafiła do miasta z miesięcznym opóźnieniem. Oficjalne pismo Marszałka Sejmu „z doniesieniem o zapadłej Konstytucji Rządowej 3 maja” dotarło do ówczesnych władz miejskich 4 czerwca 1791 r. Ponadto dzięki działaniom lokalnego pasjonata historii - Pawła Jezierskiego - w ręce burmistrza Piotra Płudowskiego trafił nieznany dotychczas i unikatowy list z Łukowa do Marszałka Małachowskiego, datowany na 9 czerwca 1791 r. Jest to list, jaki na wieść o uchwaleniu Konstytucji 3 Maja napisali członkowie łukowskiej Komisji Porządkowej Cywilno-Wojskowej, a więc ówczesnego organu administracji samorządowej, powołanej do życia przez Sejm Czteroletni.

Uchwalenie pierwszej w Europie, a drugiej na świecie, nowoczesnej konstytucji spotkało się z pozytywną reakcją wśród lokalnej społeczności. Konstytucja 3 Maja była bowiem odważnym aktem reformowania kraju, mimo trudnych okoliczności politycznych. List Łukowian został przeczytany przez Marszałka Sejmu Stanisława Małachowskiego w Warszawie podczas sesji Sejmu Wielkiego 15 września 1791 r. razem z 33 podobnymi dziękczynnymi odezwami z innych komisji z całego kraju. Jego treść prezentujemy poniżej:

 

"Jaśnie Wielmożny Mości Panie Referendarzu Wielki Koronny; Sejmowy i Konfederacji Obojga Prowincji Koronnych Marszałku!
Komisja Porządkowa Cywilno-Wojskowa Ziemi Łukowskiej odebrała na dniu czwartym miesiąca teraźniejszego pożądaną dnia 3-go miesiąca maja zapadłą Konstytucję z tym ukontentowaniem i publiczną radością, która - po długim ciągu nadziei na gorliwym patriotyzmie i czynnej staranności Jaśnie Wielmożnego Pana Dobrodzieja Obrad Publicznych Sternika ugruntowanej - z tak pomyślnie uiszczonego skutku wypadać koniecznie powinna.
Dzień ten, któryś zacny Marszałku wybrał do ratowania Ojczyzny i w nim szczęśliwie myśl swoją uskutecznił, nie wygaśnie w pamięci naszej ani dozwoli później Potomności zapomnieć sprawcy godnego tej pamiątki.
Jak są szczere i prawdziwe wyrazy ukontentowania, które wraz ze współobywatelami Ziemi naszej wynurzać nam przychodzi, tak śmiele zapewnić możemy, iż - ta cząstka Narodu z przywiązanych do Ojczyzny złożona Synów z równie gorliwą jak i cały Naród chęcią uszczęśliwienia - które nam Najwyższa Opatrzność rękami dobrego i mądrego Króla wraz ze Stanami Sejmującymi już sporządziła - pragnąc równie czule i z zapisaniem dozgonnej wdzięczności tym Boskim Narzędziem do wyrobienia pomyślności swojej użytym, na uskutecznienie onego patrzy i upoważenie  tej ustawy wraz z Jej egzekucją w najpilniejszej mieć będzie baczności.
To jest co i swoim i Potomności Imieniem śmie zaręczyć Ziemia nasza przez usta tych, którzy z najpowinniejszym mają honor zostawać uszanowaniem."

 

List został sporządzony "na sesji komisji" dnia 9 czerwca 1791 r. Podpisy pod pismem złożyli: Wincenty Załuski, Szambelan, Komisarz Prezydujący; Urban Mysłowski, Podwojewodzi Łukowski, Komisarz; Łukasz Krasuski, Regent Ziemski, Komisarz; Józef Garwoliński, Komisarz.

 

 

***

 

Ponadto Ziemia Łukowska także miała swój wkład i przedstawicieli w dzieło Sejmu Wielkiego i Konstytucji 3 Maja. Jedną z takich postaci był urodzony w Gołąbkach ks. Franciszek Salezy Jezierski (1740-1791), absolwent łukowskiego Kolegium Pijarów, który w czasach Sejmu Wielkiego był przyjacielem i prawą ręką samego Hugona Kołłątaja, współtwórcy konstytucji. Jezierski był znanym kaznodzieją i pisarzem słynnej Kuźnicy Kołłątajowskiej, który swoim ostrym piórem i licznymi publikacjami wspierał cele postępowego Stronnictwa Patriotycznego i walczył o reformy. Mimo że Franciszek Salezy Jezierski nie był posłem ani senatorem i zmarł tuż przed uchwaleniem majowej konstytucji, jego działalność walnie przyczyniła się do jej światłych założeń ustawy zasadniczej.

Innymi przedstawicielami Ziemi Łukowskiej w Sejmie Wielkim byli posłowie Sebastian Dłuski, ówczesny starosta łukowski, a także Kazimierz Zaleski, pisarz grodzki łukowski, który wspierał konstytucję, a zaraz po jej uchwaleniu wstąpił do Zgromadzenia Przyjaciół Konstytucji Rządowej. Przedstawicielem był także słynny ostatni kasztelan łukowski, który bardzo aktywnie uczestniczył w obradach Sejmu Wielkiego będąc senatorem. Bardzo często zabierał głos w obradach, będąc jednocześnie aktywnym członkiem kilku komisji sejmowych. Część jego mów sejmowych z tego okresu została wydana drukiem i przetrwała do naszych czasów, tak samo zresztą jak projekty przygotowanych przez niego uchwał.